sobota, 1 lutego 2014

Ryż zapiekany z jabłkami


Egzamin na prawo jazdy był moim najgorszym egzaminem z życiu. Zdałam za czwartym razem i niestety do dziś żaden ze mnie kierowca. Miło wspominam jednak lekcje jazdy i mojego instruktora, który nadużywał kawy a papierosy palił 'jak smok'. Na lekcje stawiałam się przy toruńskim Placu Świętej Katarzyny. Często kombinowałam żeby były one w porze obiadowej, bo po drodze lubiłam wstępować do pobliskiego baru wegetariańskiego. Za dokładnie 5 złotych kupowałam tam miseczkę ryżu z owocami. To było zawsze świetnie zainwestowane 5 złotych ze studenckiego budżetu. Ciepły, razowy ryż z jabłkiem, morelami, ananasem a czasem nawet truskawkami. Posypywałam go odrobiną cukru, cynamonem i obowiązkowo polewałam waniliowym jogurtem. 
Ryż zapiekany ze świeżym jabłkiem to idealny deser na zimowe dni . Naszła mnie ochota na taki słodki i kremowy ryż z dodatkiem cynamonu i utartego żółtka. Oto moje ulubione ryżowe danie na zimę.



Ryż zapiekany z jabłkami

szklanka ryżu (najlepiej krótkoziarnisty ryż do risotto)
1.5 szklanki mleka
garść rodzynek
2 duże szare renety
1 jajko
100ml śmietanki kremówki
4 łyżki brązowego cukru
3 łyżki białego cukru
łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią (albo ekstraktu waniliowego)
szczypta cynamonu
masło do wysmarowania kokilek 


Ryż trzeba ugotować w mleku pomieszanym pół na pół z wodą (3 porcje płynu i 1 porcja ryżu). Ewentualny nadmiar płynu odsączyć (ale ryż powinien wchłonąć całość). Najlepiej ustawić go na małej mocy palnika albo owinąć sposobem naszych babć w ciepły koc i poczekać aż ryż będzie miękki. Ugotowany ryż przestudzić. 
Jabłka obrać i pokroić w cienkie plasterki, można zostawić kilka krążków jabłka ze skórką do udekorowania. Na patelni rozgrzać brązowy cukier i poczekać aż zacznie karmelizować. Dodać plasterki jabłek i zmniejszyć moc kuchenki na najmniejszą. Jabłka puszczą sok i pokryją się karmelem.
Żółtko jajka należy utrzeć z białym cukrem, dodać cukier w wanilią (albo ekstraktem waniliowym). Następnie w osobnym naczyniu ubić białko jaja i połączyć z żółtkiem. Do powstałego tak kogla-mogla dodać rodzynki i ryż. Wymieszać. 
Kokilki wysmarować masłem. Na dnie ułożyć warstwę ryżu w koglu-moglu a na niej jabłka w karmelu. Jabłka posypać cynamonem (jeśli nie lubicie cynamonu można posypać dodatkowym cukrem z wanilią). Na wierzchu ułożyć kolejną porcję ryżu. Wszystko zalać śmietanką kremową i posypać odrobiną brązowego cukru.  
Zapiekać 20-30 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni. Masa jajeczna powinna się ściąć a śmietanka utworzy słodką warstwę kremu na wierzchu. Swój ryż udekorowałam plasterkami karmelizowanych jabłek i polałam resztą karmelowego sosu. 
Smacznego



W  następnym wpisie zapraszam na dalszą część kubańskich wspomnień i zdjęć :)

16 komentarzy:

  1. Karolina, ja za drugim jeżdżę szybciej niż zarządcy dróg ustanawiają...
    A ryż z jabłkami sosem waniliowym, albo śmietana z cynamonem lubiłam ZAWSZE:)

    OdpowiedzUsuń
  2. niesamowity blog, przyjemnie sie go czyta i ogląda !

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjemnie sie czyta tego bloga polecam bo jest tu wiele ciekawych i przydatnych informacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie zaglądam tutaj aby sie dowiedziec czegoś więcej na ten temat

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe inspiracje dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe inspiracje na tym blogu, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Napisałabym, że fajny wpis, ale tego nie zrobię, bo ten wpis to prawdziwa petarda!

    OdpowiedzUsuń
  8. Będę tu zagladać częściej miło sie czyta!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy przepis, warto wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny blog, tyle smacznych nowinek, będę tu częściej zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  11. To sa moje smaki z dzieciństwa, będę tu częściej zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta wersja smakuje mi najbardziej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu i komentarze :)