niedziela, 29 września 2013

Bordeaux nocą


Właśnie tak wygląda to miasto nocą...
Bordeaux ożywa wieczorową porą. Zapełniają się restauracje, kawiarnie i puby. Stoliki przygotowane na przybycie gości są zajmowane bardzo szybko, zwłaszcza w weekendy. W kartach znajdziecie tylko najlepsze francuskie wina, głównie z Bordeaux oczywiście. Temperatury ciągle jeszcze sprzyjają wieczornemu przesiadywaniu na zewnątrz. 
Nawet deszcz nie powstrzymuje wieczornych spacerowiczów. Księżyc dodaje tylko blasku rozświetlonym ulicom i zabytkom. W mokrych chodnikach dostrzeżecie odbicie tego wszystkiego...

4 komentarze:

  1. Piękne zdjęcia!
    Bardzo lubię Bordeaux,ma specyficzny klimat.
    Wpadam tam,kiedy bawię w gościnie u Brata.

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze zdjęcie z tym księżycem wygląda jak z jakiegoś katalogu- rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję bardzo za miłe słowa :)
    Zwłaszcza że ostatnio mam problemy, bo jakość zdjęć po wrzuceniu na bloggera dramatycznie się pogarsza. Przez co wyglądają jakby miały bardzo dużą ziarnistość, nie bardzo wiem jak mam temu zaradzić :( Może ktoś ma jakiś pomysł?

    @Amber, szkoda że ja nie mam brata mieszkającego w pobliżu Bordeaux :( dla mnie to raczej jednorazowy incydent

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu i komentarze :)