czwartek, 17 maja 2012

Kreta i café frappé

Wróciłam właśnie z Grecji. Na Krecie pory roku wyprzedzają nasze o kilka, a czasem kilkanaście stopni słupka rtęci. Dlatego teraz owocują tam drzewka cytrynowe i pomarańczowe, chociaż mamy kalendarzową wiosnę. Pomimo ekonomicznego kryzysu greckie życie płynie jak zwykle. Mężczyźni w każdej wiosce popijają przygotowaną w małych tygielkach kawę po grecku albo chłodne frappe. Gawędzą przy tym o bieżących sprawach. Krajobraz gór urozmaica śnieg, który zalega jeszcze wysoko. Nad morzem, trochę zimna woda rozpryskuje się na skalistych klifach i opada na żwirową plażę. W hotelach powoli przybywa turystów. Przy drodze kwitną żarnowce i oleandry a przy domach pachnie wiciokrzew. Wyspa jest teraz zielona. Sałatka grecka smakuje mi jak zwykle znakomicie, tak samo jak jogurt z orzechami i tymiankowym miodem. 

Choć Kretę odwiedziłam już drugi raz o tej samej porze roku to czuję, że mogłabym spędzić tam kilka miesięcy. Wyobrażam sobie jak wyruszam na połów kutrem rybackim a potem terminuję w małej tawernie brudząc ręce tuszem kałamarnic. Mogłabym smażyć dżemy z dojrzałych w słońcu moreli. Razem z gospodynią z lokalnej wioski mogłabym zbierać liście winogron aby przygotować na przystawkę smakowite dolma. Jesienią mogłabym uczestniczyć w zbiorze oliwek i winogron, potem przyglądać się jak Grecy wytwarzają lokalne wino i oliwę. Chciałabym mieć czas na leniwie wędrówki po każdej górze z osobna i pływanie w każdej lazurowej zatoczce, odwiedzanie starych monastyrów i miast. Nauczyłabym się wtedy greki i gry w tryktrak...  

Na razie jednak wróciłam do domu, z pełną baterią i pełnym plecakiem. Przywiozłam doskonałą oliwę, oliwki, miód, niezapomniane wrażenia i dużo zdjęć.

7 komentarzy:

  1. Wspaniałe zdjęcia! Kreta to cudowne miejsce-zawsze polecam swoim znajomym,którzy mają dylemat i nie wiedzą,gdzie wybrać się na wakacje :) Klimat, zapach, smak i atmosfera niepowtarzalne! Będąc tam wiemy gdzie jesteśmy,nie tylko w Grecji, ale właśnie na Krecie :) I te koty,zjawiskowe! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia, zatęskniłam za tym miejscem :) Na Krecie byłam raz ale zakochałam się od razu. Myślę, że bije niejeden 'popularny kurort' na głowę. Jak dla mnie nawet Wyspy Kanaryjskie. Ten klimat, budynki, miasteczka, ludzie :) I wszechogarniający spokój, relaks :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne widoki, piękne zdjęcia, niezwykła kraina szczęśliwości ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miło powspominać, Kreta zwłaszcza południowa jest zjawiskowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Grecja w tym roku jeszcze przede mną, nigdy w maju nie byłam, więc zazdroszczę tych świeżych wiosennych kolorów na zdjeciach:)


    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia piękne pięknego miejsca. Byłam na Krecie w czasie ostatnich wakacji i wyspa jako taka bardzo mi się podobała, zdecydowanie mniej Grecy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu i komentarze :)